W branży ubezpieczeń samochodowych powoli zaczyna dawać o sobie znać pewna technologia, która ułatwia życie zarówno ubezpieczycielom, jak i ubezpieczanym. To telematyka – nowinka techniczna, która przeniknęła z hermetycznego świata wyścigów Formuły 1 do głównego nurtu motoryzacyjnego.
Niewykluczone, że w ciągu najbliższej dekady telematyka wspomagana przez Vehicle Tracking (https://www.visiontrack.com/vehicle-tracking-systems/) stanie się jednym z najistotniejszych czynników w kwestii ubezpieczania zarówno pojedynczych samochodów, jak i całych ich flot. Jak telematyka może pomóc przy obsłudze ubezpieczeń i na czym ona właściwie polega?
Przejrzysta komunikacja
Przede wszystkim telematyka jest niezwykle użyteczna przy ułatwianiu komunikacji między firmą ubezpieczeniowa a jej klientami. Korzystając z dostarczonych za jej pomocą danych, ubezpieczyciel może łatwo ocenić styl jazdy danego kierowy, i dostosować do niego kwotę składki. Przykładowo obecnie powszechne jest podwyższanie opłat młodym, niedoświadczonym kierowcom, z powodu danych statystycznych wykazujących, że w ich przypadku ryzyko kolizji jest stosunkowo wysokie. Jeżeli jednak dane telematyczne wskazywałyby na to, że kierowca mimo swojego wieku znakomicie radzi sobie za kółkiem, takiemu klientowi mogłoby się udać przekonać ubezpieczyciela do uczynienia wyjątku w regule.
Przydatna sieć czujników
Na jakiej zatem zasadzie działa telematyka? Jej podstawą jest sieć nowoczesnych czujników i nadajników obsługiwana przez wyspecjalizowane firmy, np. VisionTrack. Za jej pomocą można gromadzić zarówno dane ogólne, takie jak średnia prędkość podczas jazdy, jak też detale w rodzaju informacji, jak szybko dany kierowca reaguje na zielone światło. Co więcej, dostępne są usługi typu GeoFencing, pozwalające ustalić obszar, z jakiego samochód nie powinien wyjeżdżać – co jest przydatne szczególnie w przypadku zarządzania flotami samochodowymi. Dane mogą być składowane w komputerze pokładowym bądź na bieżąco przesyłane do odpowiedniego odbiorcy. Możliwość ciągłego wglądu w zachowanie pojazdu przydaje się zwłaszcza w przypadku kolizji – wtedy ani Policja, ani ubezpieczyciel nie są ograniczeni do zeznań świadków, lecz posiadają „twarde” dane i dowody dotyczące zdarzenia.
Telematyka pomaga ubezpieczycielom lepiej komunikować się oraz operować na jasnych, przejrzystych warunkach. Nic dziwnego zatem, że jest coraz popularniejszym rozwiązaniem wśród kierowców indywidualnych i administratorów flot samochodowych.