22 lutego 2022 r. polski rząd ogłosił alert cybernetyczny III stopnia – CHARLIE. W związku z tym wszystkie instytucje, które funkcjonują przy użyciu systemów teleinformatycznych, muszą wdrożyć specjalne środki ochrony. Jednak osoby prywatne również proszone są o szczególną ostrożność, zwłaszcza przy procesach, w których konieczne jest podanie danych wrażliwych. Do takich operacji z pewnością możemy zaliczyć płatności internetowe. To podczas nich bowiem dochodzi najczęściej do wyłudzeń lub kradzieży pieniędzy z konta. Zdając sobie sprawę z tego faktu, wiele osób szuka sposobu na zabezpieczenie swoich środków przed przestępcami. Najłatwiejszym sposobem jest niepodpinanie kart do stron, na których jest to konieczne do dokonania płatności. Jednakże jest to uciążliwe i ograniczające. Aby ułatwić przezornym funkcjonowanie w sieci, powstała usługa Paysafecard. Czym jest dokładnie?
Paysafecard – co to jest?
Jak podaje producent tego cyberproduktu, paysafecard to składająca się z szesnastu znaków karta przedpłacona. Płacąc nią w sieci, nie musisz podawać swoich własnych danych osobowych ani informacji o karcie kredytowej, z której korzystasz na co dzień. Jest to rozwiązanie wygodne, ale przede wszystkim nowoczesne i całkowicie bezpieczne. Jak uzyskać kartę Paysafecard?
Aby otrzymać Paysafecard, musimy wykonać kilka czynności. Po pierwsze należy założyć konto na stronie internetowej, która oferuje usługę, a kolejno wykupić doładowanie karty o odpowiedniej wysokości. W sklepie paysafecard https://sklep.mojeplatnosci.pl/ możemy dobrać kwotę w zależności od naszych potrzeb: za 20, 30, 50, 100 oraz 200 złotych. Minusem jest, że na ten moment usługodawca nie oferuje możliwości doładowania konta na dowolną kwotę, natomiast możemy z powodzeniem zakupić wielokrotność zdrapek i doładować nasze saldo np. 3 x 200 zł. Gdy zasilimy już konto, możemy bez przeszkód płacić wszędzie, gdzie potrzebne jest podawanie nr karty. Ważną kwestią jest także to, że usługa Paysafecard wyposażona jest w przelicznik walutowy, dlatego możesz płacić przy jej wykorzystaniu w sklepach internetowych na całym świecie.
Najczęściej Paysafecard używają osoby, które są zainteresowane przemysłem gier. Jest to spowodowane faktem, że poprzez tę nowoczesną kartę możemy płacić łatwo na wszelkich platformach oferujących gry. Należą do nich najwięksi potentaci tacy jak Steam czy PlayStation Store. Dozwolone są także mikropłatności w grach. Ponadto Paysafecard jest wspierane przez sklep Google, dlatego każdy posiadacz Androida może z łatwością zapłacić za interesujące go usługi w bezpieczny sposób.
Gdzie mogę kupić Paysafecard?
Paysafecard możemy dostać na wielu platformach internetowych, gdzie bezpośrednio zakupimy usługę. Jednakże sieć nie jest jedynym miejscem, w którym można nabyć tę kartę. Producent oferuje sprzedaż swojej usługi za pośrednictwem kilkuset tysięcy sklepów stacjonarnych. Paysafecard dostaniemy z łatwością nawet w większych, popularnych marketach dostępnych w Polsce. Należą do nich np. Auchan czy Polo Market. Kartę znajdziemy także w kioskach Kolporter oraz Ruch. Są również stacje benzynowe, które mają podpisane umowy o dystrybucji tej usługi. Jak zatem widzisz, Paysafecard możesz dostać praktycznie wszędzie. Nie jest to usługa przeznaczona tylko dla wybranych. Jeżeli więc interesuje Cię, w jaki sposób skutecznie zabezpieczyć swoje płatności, nie zwlekaj – wybierz się do najbliższego sklepu i zakup zabezpieczoną kartę już dziś.
Paysafecard – podsumowanie
Usługa Paysafecard zjednała sobie grono zaufanych odbiorców na całym świecie. Dostępna jest od 2017 r. i szacuje się, że obecnie z tej metody płatności korzysta już kilkadziesiąt milionów osób. Karta oparta na systemie pre-paid dostępna jest dziś w 43 krajach na kontynencie europejskim, w Australii i obu Amerykach. Jeżeli Ty także chcesz zabezpieczyć swoje środki przed oszustami, koniecznie sprawdź, czy usługa Paysafecard jest dla Ciebie i przetestuj to rozwiązanie przy okazji najbliższej płatności internetowej. W razie problemów pamiętaj, że możesz skontaktować się z obsługą usługi za pomocą platform tj. Facebook czy Instagram.