Coraz częściej ludzie rezygnują z opłacania rachunków na poczcie czy banku na rzecz rozwiązań elektronicznych. Firmy niejednokrotnie decydują się na wysłanie rachunków wyłącznie drogą internetową, zachęcając tym samym do bankowości elektronicznej, która jest bardziej korzystna pod względem finansowym i ekologicznym. Takie rozwiązanie wybierają zwykle wystawcy rachunków za internet, telewizję, telefon. Rzadziej – dostawcy gazu, prądu, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.
Płatność rachunków za pomocą urządzeń elektronicznych
1) Zeskanowanie kodu na fakturze za pomocą komórki
Płatność telefonem polega na zeskanowaniu kodu na fakturze i zapłaceniu rachunku przy użyciu karty płatniczej. Jeśli kod jest niewyraźny, dane można wprowadzić ręcznie. Ten sposób płatności umożliwiają m.in. telefony z systemem Android, iOS, Windows Phone.
2) Przelew internetowy
Bankowość internetowa jest wygodną i szybką formą uiszczania należności – bez wychodzenia z domu w kilkadziesiąt sekund można zrealizować przelew. Zwłaszcza, jeśli dane odbiorcy zapiszemy, ustawiając dane do zapłaty jako zlecenie stałe lub zapisując je jako zdefiniowanego odbiorcę.
Płacenie rachunków za pomocą urządzeń mobilnych jest szybkie, tanie (kosztuje maksymalnie złotówkę) – a nawet bezpłatne – i wygodne.
Płatność gotówką w banku, na poczcie i w kasach usługodawców
Średnio co trzeci Polak płaci rachunki w banku – jest to najbardziej kosztowna metoda, za jedną transakcję trzeba zapłacić nawet 10 zł prowizji. Płatność gotówką na poczcie również nie należy do najtańszych – najmniejsza opłata to 2,50 złotych. W marketach i innych punktach usługowych często tworzone są specjalne okienka, w których można zapłacić rachunki. Prowizja za nie jest zwykle niższa niż w banku czy na poczcie, ale nadal wyższa niż przy płatności drogą elektroniczną (około 1-2,50 zł.). Płacenie rachunków metodą tradycyjną zajmuje więcej czasu niż bankowość elektroniczna. Tradycyjne metody płatności mają jeszcze jedną zasadniczą wadę – należności docierają do odbiorcy dopiero po kilku dniach.
Rezygnacja z tradycyjnych płatności na rzecz bankowości elektronicznej to w ciągu roku oszczędność nawet kilkuset złotych.