Czy projektor sprawdzi się w rękach gracza równie dobrze jak w kinie domowym ?
Telewizory coraz rzadziej służą tylko i wyłącznie do oglądania telewizji. W duecie z konsolami, coraz częściej są koniem pociągowym gamingu. Czy taki sam los czeka projektory?
Granie stało się modne, a wymagania graczy rosną. Wieczory spędzone przy konsoli mogą być równie przyjemne jak te spędzone przy filmach i serialach. Stąd kino domowe przestaje być jedynym potencjalnym polem użycia projektorów. Wynika to między innymi z tego, że rozrywka w dużym formacie, to większe emocje i większa radość.
Konsola + projektor
Jeśli potrafimy dobrze się bawić przy konsoli i ekranie telewizora, przy ponad dwumetrowej projekcji możemy bawić się tylko lepiej. Stąd też projektory zaczynają być dla graczy atrakcyjne. Szczególnie dla tych poszukujących nowych i ciekawych doświadczeń. Kluczowa jest tu magia dużego ekranu. 100?? kusi samo w sobie.
Granie na podzielonym ekranie z wykorzystaniem projektora, jest dużo wygodniejsze niż split screen na telewizorze. Same urządzenia prezentują też dużo wyższy niż kiedyś poziom technicznego wyrafinowania. Dzięki rewolucyjnej technologii DLP, są w stanie oferować wysoką jakość obrazu: lepszy kontrast, lepsze nasycenie barw i przede wszystkim, dużo wyższą rozdzielczość.
Najnowocześniejsze projektory wykorzystują lampy LED o żywotności nawet 30 tys. godzin i mogą służyć przez lata. Do tego dochodzą spadające ceny tego typu urządzeń. Modele Full HD można dziś kupić już za 2-3 tys. zł.
Kluczowe jest również to, że poprzez wykorzystanie projektora, możemy obejść wąskie gardło wszystkich bez wyjątku modeli konsol. Nie pozwalają one bowiem skalować obrazu poprzez dołączanie kolejnych wyświetlaczy ? obsługa niezależnych ekranów wciąż jest domeną PC. Stąd dla graczy konsolowych, którzy nie mogą wykorzystać takich technologii jak Nvidia nView czy AMD Eyefinity, jedyną alternatywą jest sięgnięcie po większą przekątną. Tą zapewniają tylko projektory, ponieważ telewizory o przekątnej 80-100? wciąż są poza finansowym zasięgiem zwykłych graczy.
Współpraca z projektorami wygląda równie obiecująco od strony konsol. Już PS3 i Xbox 360 dzięki upowszechnieniu się HDMI dobrze się całkiem sprawnie wykorzystywały możliwości dużego ekranu. W najnowszych modelach współpraca wygląda jeszcze lepiej. Zaawansowane układy graficzne AMD obecne w PS4 oraz Xbox One, są w stanie generować niezwykle realistyczne środowisko i dodatkowo robić to w wysokiej rozdzielczości. Posiadacze obu modeli konsol nie muszą się więc martwić tym, że na 100? zobaczą nieostry lub rozpikselowany obraz.
Komputer PC + projektor
W przypadku komputerów PC, potencjalnym polem wykorzystania projektorów jest rodzina urządzeń Steam Machines bazujących na systemie SteamOS.
Zostały ona stworzone z myślą o graniu w salonie i w tym kierunku są rozwijane. Niestety, cały projekt dopiero raczkuje. Steam Machines na rynku szerzej zadebiutują dopiero w przyszłym roku, gdy firma Valve poradzi sobie z wszystkimi problemami związanymi z ich rozwojem. W tej chwili urządzenia te wciąż nie mają opracowanego uniwersalnego kontrolera.
Posiadacze klasycznych pecetów również mogą wykorzystać projektory, dysponują oni szeroką pulą rozwiązań w zakresie skalowania obrazu. Mogą, o czym już wspomnieliśmy, łączyć ze sobą monitory. Mogą też go swoich pecetów podłączyć telewizor, czy nawet kilka telewizorów.
Projektor w duecie z pecetem może się sprawdzić w przypadku rozwiązania znanego jako Domowe Strumieniowania Steam (Steam In-Home Streaming). Pozwala ono w sprytny sposób do grania w wymagające gry wykorzystać niewielkie komputery HTPC i laptopy. W jaki sposób? Dzięki strumieniowaniu, nie musimy do salonu ściągać maszyny gamingowej, choć wciąż jest ona niezbędna do działania całego zestawu. Wystarczy nam sprawna sieć domowa, ponieważ sygnał wideo i dźwięk są przez nią przesyłane w czasie rzeczywistym.
Przy strumieniowaniu, podłączone do projektora HTPC lub laptop, pełnią jedynie rolę pośredników. Dane z kontrolerów są wysyłane do maszyny, na której uruchomiona jest gra. Przetworzony sygnał z potężnego gamingowego peceta do komputera będącego pośrednikiem, a następnie kierowany jest do projektora. Rozwiązanie Steam In-Home Streaming jest dość interesujące, ale ma też swoje słabe strony. Musimy mieć naprawdę dobrą sieć domową. W innym przypadku obraz nie będzie płynny.
Projektor w salonie. Instalacja z myślą o gamingu
Projektor kupiony z myślą o graniu powinien być instalowany w zasadzie tak samo, jak ten w oparciu o który tworzymy kino domowe. Musimy mieć urządzenie o odpowiednich parametrach i rozdzielczości 720p lub 1080p.
Na pewno warto zainwestować w dobry ekran projekcyjny, maskujący niedoskonałości ściany. Najlepiej w model z napędem elektrycznym i pilotem. W gamingu, podobnie jak w kinie domowym, najlepiej sprawdzi się model panoramiczny 16:9. Dobrym przykładem może być tu polski ART EM-120.
Gdy chcemy wyeliminować ekran, ścianę możemy pomalować dedykowaną farbą projekcyjną. Poprawimy w ten sposób jej parametry. Specjalne farby znajdziemy w ofercie takich marek jak: Screen Go, czy Tikkurila. Rozwiązanie to jest bardziej ekonomiczne.
Jeśli nie mamy wystarczających środków, aby przygotować salon po projektor, możemy sięgnąć po urządzenie ultra-krótkiego rzutu. Tego typu projektory nie wymagają ani maskowania kabli, ani instalacji dodatkowych uchwytów.
Dobrym przykładem projektora ultra-krótkiego rzutu jest Philips Screeneo. Możemy pod niego zaadaptować szafkę pod telewizor, ponieważ obraz o przekątnej 100? otrzymamy umieszczając urządzenie już niecałe pół metra od ściany.