Najnowsze telewizory coraz częściej są wyposażane w ekrany o wysokiej rozdzielczości określanej mianem 4K UHD. Nie ulega jednak wątpliwości, że takie odbiorniki zawsze są droższe niż nieco słabsze telewizory Full HD. Jednak, wbrew pozorom, nie zawsze są one lepsze. W jakich przypadkach lepiej sprawdzi się telewizor Full HD?
TV 4K Ultra HD, a telewizory Full HD – podstawowe różnice
Czym różni się telewizor o rozdzielczości ekranu 4K UHD od odbiornika Full HD? Rozdzielczość ekranu określana mianem Full HD to rozdzielczość 1920×1080 pikseli, którą czasami zapisuje się także jako 1080p. Z kolei 4K UHD to już rozdzielczość 4098×1080 pikseli i sposób kodowania obrazu cyfrowego, który wykorzystywany jest w przemyśle filmowym.
Technologia 4K to więc przede wszystkim znacznie większe zagęszczenie pikseli, co w efekcie daje nam znacznie lepszy obraz. Różnicę między 4K a Full HD najlepiej jednak widać na większych ekranach, o przekątnej ponad 50 cali. Niezależnie od formatu ekranu, obraz wyświetlany w rozdzielczości 4K UHD jest więc ostrzejszy, czystszy i pokazuje znacznie więcej detali niż standardowa rozdzielczość Full HD.
Jednak, aby móc w pełni wykorzystać potencjał tak wysokiej rozdzielczości, muszą być spełnione pewne warunki. Jeśli w naszym salonie ich nie ma, inwestycja w telewizor 4K UHD będzie bowiem zwyczajnie nieopłacalna, a sama jakość obrazu zamiast lepsza, okaże się gorsza. W jakich więc wypadkach lepiej sprawdzą się telewizory Full HD?
Trzy sytuacje, kiedy lepszy będzie telewizor Full HD
Decydując się na zakup nowego telewizora powinniśmy wziąć pod uwagę trzy podstawowe rzeczy. Po pierwsze miejsce, w którym stanie nasz nowy odbiornik. Telewizory Full HD doskonale sprawdzą się bowiem w sytuacji, kiedy nasza kanapa jest oddalona od ekranu o więcej niż 3 metry. Im bowiem ekran telewizora jest bardziej oddalony od naszych oczu, tym mniejsze wymagania co do jego wysokiej rozdzielczości.
TV blisko czy daleko?
Telewizory 4K UHD natomiast dobrze sprawdzą się w przypadku ich umieszczenia blisko (1-3 m) od miejsca, w którym będziemy z nich korzystać. Tak bliskie umiejscowienie odbiornika rodzi jednak podstawowe pytanie: czy to na pewno zdrowe dla naszego wzroku? Jeśli więc nie chcemy siedzieć zbyt blisko ekranu, a ustawienie mebli w naszym salonie wymaga postawienia telewizora w większej odległości, zdecydowanie lepszym wyborem będą telewizory Full HD.
Rozmiar ma znaczenie!
Kolejnym istotnym kryterium jest rozmiar samego telewizora. Wysoka rozdzielczość 4K UHD najlepiej sprawdza się bowiem w przypadku dużych odbiorników o przekątnej ekranu powyżej 50 cali. Aby w pełni wykorzystać potencjał, jaki daje nam ponad 8 mln pikseli, musimy mieć więc ekran o odpowiedniej wielkości. Jeśli do naszego salonu taki telewizor będzie zwyczajnie zbyt duży, lepiej będzie postawić na mniejszy, np. 40 czy 42 calowy, w którym z kolei lepiej sprawdzi się rozdzielczość Full HD.
Kablówka czy Internet?
I wreszcie, przy wyborze rozdzielczości telewizora musimy wziąć pod uwagę także to, co na nim zazwyczaj oglądamy. Nie oszukujmy się bowiem, mimo tego, że 4K UHD jest dostępne w wielu telewizorach, nie jest to jednak jeszcze rozdzielczość na tyle standardowa, że będziemy mogli w niej oglądać wszystko, co nas interesuje. Jeśli więc na co dzień oglądamy zwykłą TV kablową lub satelitarną, inwestycja w TV 4K UHD jest całkowicie nieopłacalna. W takim wypadku lepiej sprawdzą się bowiem tańsze telewizory Full HD – Neonet.pl w dodatku aktualnie oferuje je w bardzo dobrych cenach. Tylko w wypadku, kiedy regularnie korzystamy z treści dostępnych w Internecie i są one właśnie w rozdzielczości 4K UHD, zakup takiego telewizora może się dla nas opłacić. Jak widać, „nie wszystko złoto, co się świeci” i zanim kupimy konkretny telewizor zachęceni opisem jego producenta, zastanówmy się, do czego jest on nam właściwie potrzebny. Czasami lepszym wyborem okaże się bowiem nieco słabszy i tańszy sprzęt. Bo skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?