Rozwiązania techniczne wspierają miasta nie tylko w zarządzaniu transportem czy planowaniu przestrzeni. Inteligentne systemy wideo mogą usprawnić także reagowanie na kryzysowe sytuacje – w razie zagrożenia automatycznie wezwą odpowiednie służby oraz pomogą im w sprawnym docieraniu na miejsce. Według badań takie rozwiązania mogą przyspieszyć czas reakcji w nagłych wypadkach nawet o 20–35%.
Kryzys na żywo
Miejski monitoring wyszedł już z roli rejestratora przestępstw – nowoczesne systemy łączą mechanizmy sztucznej inteligencji, automatyzacji oraz big data. Dzięki prowadzonej w czasie rzeczywistym analizie danych z obrazu zarejestrowanego przez kamery można m.in. zautomatyzować reagowanie na sytuacje kryzysowe,takie jak klęski żywiołowe czy zagrożenie zdrowia i porządku publicznego.
– Inteligentny monitoring może identyfikować obecność osób w specjalnie chronionych, wyznaczonych strefach, w których nie powinny one przebywać, a następnie kierować tam służby miejskie. Wykryje też zasłabnięcia, zamieszki czy potencjalne stany paniki, np. biegnących ludzi. W każdej z tych sytuacji system nie tylko analizuje informacje w czasie rzeczywistym, ale też automatycznie wysyła alarmy do odpowiednich służb. Takie rozwiązanie od niedawna działa m.in. w Gdyni, gdzie powiadamia odpowiednie jednostki o gromadzących się skupiskach ludzi – mówi Piotr Bettin, menedżer ds. rozwoju biznesu inteligentnych systemów wideo w firmie Konica Minolta.
System monitoringu może uzupełniać technologia termowizji, która ostrzeże o ryzyku zaprószenia ognia czy pożarze, a nawet na bieżąco wykryje podwyższoną temperaturę ciała osób wchodzących do banku, urzędu lub szpitala.
Pod presją czasu
Gdy dochodzi do wykroczeń, wypadków czy sytuacji kryzysowych, inteligentne systemy wideo pomagają służbom w koordynacji działań oraz wykrywaniu sprawców. Mogą m.in. sterować ruchem i zapewniać służbom ratunkowym szybki dojazd specjalnymi korytarzami. Na podstawie zautomatyzowanej analizy są także w stanie wskazać miejsca, do których warto prewencyjnie skierować patrole.
– Sztuczna inteligencja analizuje dane o wiele szybciej od człowieka, co zwiększa skuteczność reakcji na wszelkie niebezpieczne sytuacje i redukuje liczbę fałszywych alarmów nawet o 90%. Pomaga również władzom miasta i służbom w planowaniu oraz podejmowaniu odpowiednich decyzji, nawet pod presją czasu i wszelkiego rodzaju zdarzeń takich jak powodzie, rozruchy czy epidemie. Co ważne, chroni nie tylko zasoby, ale też pracowników służb miejskich oraz mieszkańców. Aby strzec prywatności obywateli zbierane dane są anonimizowane – dodaje Piotr Bettin.