Black Friday już niebawem! Czarny Piątek w tym roku przypada bowiem na 29 listopada – wtedy to Polacy i mieszkańcy m.in. USA tłumnie wyruszą do galerii handlowych, by skorzystać z atrakcyjnych promocji i kupić rozmaite produkty w niższych, superatrakcyjnych cenach! Zanim jednak wybierzesz się do sklepu na zakupy, przeczytaj nasz artykuł, by poznać historię Black Friday. Przyjemnej lektury!
Początki Black Friday na świecie
Black Friday obchodzony jest w pierwszy piątek po amerykańskim Święcie Dziękczynienia, co oznacza, że w tym roku Czarny Piątek prawdziwi miłośnicy zakupów i szalonych promocji, będą świętować już 29 listopada.
Nie ma wątpliwości co do tego, że Black Friday to typowo amerykańska tradycja, jednak co do wydarzenia, które można uznać za jej oficjalny początek, nie ma już zgodności – do dziś bowiem istnieje w tej kwestii kilka równie prawdopodobnych scenariuszy.
Black Friday a urlopy i zwolnienia z pracy
Jedną z najpopularniejszych teorii jest ta, że w 1951 roku, w listopadowy piątek tuż po Święcie Dziękczynienia (który dla mieszkańców USA jest dniem wolnym od pracy), Amerykanie masowo zgłaszali zwolnienia chorobowe i urlopy na żądanie, by w ten sposób zyskać dodatkowy dzień wolny, a tym samym krótki, 4-dniowy wypoczynek. Nieoficjalnie mówi się o tym, że już wtedy mogli skorzystać z atrakcyjnych wyprzedaży, które odtąd każdego roku – aż do dziś – kuszą i uwodzą potencjalnych klientów na całym świecie.
Black Friday i korki w mieście
Inna teoria związana z powstaniem tradycji jaką jest Black Friday dotyczy ogromnych korków i paraliżu komunikacyjnego na ulicach amerykańskich miast, co było związane z rekordową wręcz liczbą zgłoszonych urlopów na żądanie. Listopadowy piątek, stał się więc „czarny” w wyniku ogólnej irytacji kierowców, próbujących przemieszczać się tego dnia po mieście.
Black Friday a zapisy w księgach rachunkowych
Jedna z anegdot, związana z Black Friday, dotyczy ksiąg rachunkowych, do których sprzedawcy wpisywali osiągane zyski lub ponoszone straty. Kolorem czerwonym zawsze odnotowywano straty, natomiast czarnym – zyski. Z reguły w ciągu roku większość sklepów nie generowała wystarczająco dużo zysków, w związku z czym najczęściej dokonywano zapisów w księgach, przy użyciu czerwonego tuszu. Tymczasem pewnego piątku – po Święcie Dziękczynienia oficjalnie rozpoczął się okres gorączki bożonarodzeniowych zakupów, w związku z czym ludzie tłumnie odwiedzali lokalne sklepy, by kupić świąteczne podarunki. Odtąd sklepy zaczęły osiągać zawrotne zyski, więc zapisy w księgach – ku uciesze sprzedawców – były w kolorze czarnym.
Black Friday w Polsce
Choć przez lata, Black Friday cieszył się największą popularnością głównie w Ameryce, to z biegiem czasu, moda na atrakcyjne wyprzedaże i promocje w ostatni piątek listopada, dotarła również do Polski. Zarówno sklepy stacjonarne, jak i internetowe już przynajmniej kilka dni wcześniej zaczynają informować potencjalnych klientów o licznych rabatach i rewelacyjnych promocjach m.in. na ubrania, biżuterię, dodatki, telewizory czy innego rodzaju sprzęt elektroniczny (dostępny np. na stronie https://scentre.pl/shop/information/black_friday).
W Polsce atmosfera związana ze świętem zakupów przebiega w dużo spokojniejszej atmosferze niż w Ameryce. Tego dnia, klienci mogą liczyć na znaczne obniżki cen, które w zależności od sklepu sięgają średnio od-30 do -50%, a niekiedy dochodzą nawet do -70%. Nieoficjalnie przyjmuje się, że Black Friday rozpoczyna sezon zakupów świątecznych, dlatego nic dziwnego, że tego dnia wielu Polaków tłumnie odwiedza galerie handlowe, by kupić bożonarodzeniowe prezenty dla swoich bliskich w zaskakująco niskich cenach.
Jeśli planujesz większe zakupy – szukasz czegoś dla siebie lub świątecznych upominków dla przyjaciół i członków rodziny, tegoroczny Black Friday to znakomita okazja do tego, by kupić je, korzystając z rewelacyjnych wyprzedaży oraz promocji. Owocnych zakupów!
Artykuł sponsorowany