Aplikacji wspomagających naukę dla dzieci jest całe mnóstwo. Dostępne są na tablety, smartfony oraz konsole. Rozpoczynający się rok szkolny to dobra okazja, aby platformy dedykowane rozrywce, przekształcić w narzędzia edukacyjne.
Przez zabawę uczyć
Stara zasada mówiąca o korzyściach płynących z nauki w trakcie zabawy, jest ciągle aktualna. Najmłodsze dzieci chętnie korzystają z kolorowych i interaktywnych aplikacji, dlatego warto zaproponować dziecku program, który nie tylko dostarczy mu wiedzy o otaczającym go świecie, ale także zapewni maluchowi odrobinę rozrywki. Darmowa aplikacja Shape Monster (Android) i Association Puzzles (iOS), nauczą dziecko rozpoznawać kształty.
Bardzo ciekawą aplikacją jest 123 Szukasz Ty!, która trenuje spostrzegawczość u najmłodszych, a dzięki prostej obsłudze pozwoli na samodzielną zabawę.
Edukacyjna alternatywa
Rodzice, którzy pozwalają maluchom na zabawę tabletami lub smartfonami, ryzykują, że ich urządzenie może zostać poważnie uszkodzone. Na uszczerbek narażone są zwłaszcza delikatne ekrany dotykowe. Sposobem na rozwiązanie tego problemu mogą być telewizyjne przystawki, obsługiwane przez system operacyjny Android, który daje dostęp do Sklepu Play. Dzięki temu możemy korzystać z tysięcy aplikacji edukacyjnych przeznaczonych dla dzieci. Np. darmowa gra ucząca maluchy logicznego myślenia od firmy Hengdehog Academy, czy gra Ćwiczenie mowy, która rozwija wyobraźnię i umiejętności lingwistyczne dziecka.
Zewnętrzne Smart TV często posiadają wyjątkowo mocne podzespoły, który pozwolą płynnie obsługiwać nawet najbardziej wymagające gry. Przykładowo, Measy B4A posiada czterordzeniowy procesor taktowany zegarem 2 GHz, ośmiordzeniowy procesor graficzny Mali 450 MP o częstotliwości 600 MHz i 2 GB pamięci RAM. Ponadto urządzenie posiada 8 GB pamięci flash, co umożliwia zainstalowanie wielu aplikacji dla dzieci.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że dziecko będzie obsługiwało programy za pomocą kontrolera z łóżka albo kanapy, a rodzic w każdej chwili będzie mógł sprawdzić, jak radzi sobie jego pociecha.
Małe dzieci mały problem…
Dzieci w wieku szkolnym to zdecydowanie większe wyzwanie. Nie jest trudno namówić małego ucznia do korzystania z nowych technologii, ale znalezienie odpowiednich aplikacji, to już zdecydowanie większe wyzwanie. Zwłaszcza, że wybór jest niemały.
Warto poszukać aplikacji, które będą alternatywą do szkolnych podręczników i w prosty sposób wytłumaczą zawiłe szkolne wiadomości. Szybka matma to aplikacja ułatwiająca obliczanie pól, obwodów, objętości brył przestrzennych; zawiera również definicje oraz zbiory wzorów matematycznych. W szkole przydać się może program Układ okresowy, który w przystępny sposób prezentuje właściwości 118 pierwiastków. Dane przedstawione są w przystępnych i przejrzystych diagramach. Do nauki języka angielskiego świetnie nadaje się aplikacja Czasowniki nieregularne, która zawiera nie tylko potężną listę słówek, ale także ćwiczenia ułatwiające ich zapamiętanie.
Z liceum na studia
Uczniowie, którzy w pocie czoła przygotowują się do dostania na wymarzone uczelnie i studenci, chcący ukończyć rok z wyróżnieniem, z pewnością ucieszyliby się z urządzenia wyposażonego w system operacyjny Windows. Takie urządzenia powinny cechować się niewielkimi rozmiarami i małą wagą. Jednak Android również nie ogranicza swoich użytkowników. Dostęp do pakietów biurowych, w tym do darmowych programów (np. Open Office) pozwala na swobodne tworzenie dokumentów, przygotowywanie notatek.
Warunkiem komfortowego pisania na tablecie jest wygodna klawiatura. Podczas, gdy hybrydowe urządzenia (połączenie laptopa z tabletem) wyposażone są w wygodne klawisze, tak do tabletu najlepszym rozwiązaniem są etui wyposażone w klawiatury. Wybór takich akcesoriów jest ogromny, a ich ceny zaczynają się od kilku złotych, do nawet kilkuset za etui dedykowane konkretnemu modelowi. Za uniwersalne akcesorium ART AB-101 zapłacimy około 30 PLN.
Podsumowanie
Smartfony i tablety mogą być świetną pomocą dla rodziców, którzy chcą pomóc swoim dzieciom w nauce. Należy jednak pamiętać, że zwłaszcza najmłodsi użytkownicy powinni korzystać z urządzeń z umiarem i zawsze pod opieką osób dorosłych. Nie zmienia to jednak faktu, że właściwe wykorzystanie nowych technologii może stać się motywacją do nauki.
Autor: Multioffice Sp. z o.o., właściciel i wyłączny dystrybutor marek ART i Measy
<span class="dsq-postid" data-dsqidentifier="8672 http://www.web-news.pl/?p=8672">Jeden komentarz
Ja bym jeszcze dodała edukacyjną aplikację Dermaveel, a dla odstresowania malucha Maszę i Niedźwiedzia :))