Z pewnością niejeden z graczy słyszał zirytowane komentarze ze strony rodziców i znajomych dotyczących tego, że spędza on długie godziny przed ekranem komputera, grając w różnego rodzaju gry. Jak sobie wówczas poradzić?
Zanim zaczniemy żarliwie się bronić, przede wszystkim powinniśmy przeprowadzić krótki rachunek sumienia, który będzie dotyczył tego, ile faktycznie czasu spędzamy przed komputerem i czy zaniedbujemy różne obowiązki rodzinne. Jeśli zauważymy, że coś jest nie tak, lepiej ograniczmy ukochane granie, przynajmniej na tyle, by na nowo móc prowadzić udane życie towarzyskie i rodzinne. Dopiero po takim rachunku sumienia zastanówmy się nad argumentami w sporze ? czy gry komputerowe są zwykłym marnowaniem czasu, jak uważają rodzice? Z pewnością nie!
Wspaniałym przykładem korzyści związanych z graniem na komputerze, mogą być efekty systematycznego grania w gry strategiczne. Choć można tutaj wymieniać, że właściwie każda gra rozwija nas i czegoś uczy (np. wiele gier rozwija nasz refleks, gry przygodowe rozwijają naszą zdolność dedukcji i tym podobnych), granie w grę strategiczną, ma bardzo pozytywne efekty na rozwój sposobów myślenia.
Przede wszystkim, podczas grania jesteśmy zmuszeni do myślenia kompleksowego ? łączenia faktów i zjawisk, przewidywania zachowań przeciwników, planowania własnej strategii gry. Poza tym, szybko uczymy się istotnych zależności i planowania nawet, jeśli są one związane ?jedynie? z planowaniem odpowiedniej ilości wirtualnych żołnierzy, których zadaniem będzie odparcie wroga. Tych żołnierzy często trzeba jednak wyżywić, ubrać, wypłacać im żołd ? współczesna, dobrze pomyślana gra strategiczna wymaga naprawdę intensywnego myślenia.
Bardzo dużą zaletą grania w gry strategiczne, szczególnie takie, które polegają na rozbudowie własnych miast czy osiedli i zdobywaniu terenów przeciwnika, jest szybki rozwój myślenia przestrzennego. Jeśli więc następnym razem zostaniemy przyłapani na niefrasobliwym graniu, zamiast odburkiwać na uwagi rodziców, odpowiedzmy racjonalnymi argumentami, dowodząc, że gry komputerowe wcale nie są takie złe.