Facebook to miejsce nie tylko do chwalenia się biustem i wyposażeniem łazienki. To także doskonała przestrzeń do wypromowania swojej działalności, także hobbystycznej. Poniżej zamieszczam kilka podstawowych zasad, które mogą pomóc w przebiciu się w dżungli “lajków” i “szerów”.
To, jak wielu użytkowników widzi Twoje wpisy zależy od edgerank (rankingu ostrości) Twojej strony. Jest on iloczynem trzech wartości:
Popularności (ilości kliknięć “lubię to” i komentarzy)
Trafności (aktywności fanów przy poprzednich statusach)
Świeżości (jak dawno temu pojawił się nowy status)
Te trzy wartości pomnożone przez siebie określają, w uproszczeniu, jak wielu fanów widzi Twój status.
Jak sprawić by Twoje statusy były ostrzejsze?
1. Zadawaj pytania, najlepiej otwarte, ale wymagające krótkiej odpowiedzi.
2. Pozostawiaj puste miejsca do uzupełnienia. Np. _________ trwa dłużej niż reklamy na Polsacie. Staraj się, by potencjalne odpowiedzi były jak najkrótsze. Najlepiej jednowyrazowe.
3. Zamieszczaj zdjęcia. Np. z pytaniem gdzie zostało one zrobione. Przytnij je przed wstawieniem. Niech miniaturka będzie intrygująca.
4. Pisz o najnowszych wydarzeniach. Kontrowersyjnie, ale nie agresywnie.
5. Stawiaj bezpośrednie prośby o polubienie statusu. Np. Kliknij Lubię to, jeśli uważasz, że piosenka Gigi D’ Agostino: Blablabla powstała dzięki czkawce. Nie nadużywaj tej formy.
6. Zdobywaj nowych fanów kierując statusy do innych grup.
7. Pisz o facebooku. Facebookowicze uwielbiają pisać o facebooku.
8. Stosuj statusy okolicznościowe. Składaj życzenia imieninowe swoim fanom. Pisz, jeśli tego dnia jest święto zielonych marchewek z Carnego Lądu, etc.
Pamiętaj, że najskuteczniejszą metodą zdobywania nowych lajków jest systematyczność i poprawne targetowanie*.
*Wybór i aktywność ukierunkowana w grupy potencjalnych fanów.
—
Zapraszam na blog poświęcony technikom wpływu społecznego, autoprezentacji i mediom społecznościowym. http://wplywowy.wordpress.com/
oraz na profil Wpływowego na facebooku: http://www.facebook.com/pages/Wplywowy/184559601578157
Autorem artykułu jest Piotr Tadeusz Ciesielski
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl